Laktoferyna - czym jest i za co ją lubię


Laktoferyna. Ręka do góry kto spotkał się z tą nazwą i pamięta cóż to za tajemniczy związek? ;) Jako, że większość moich czytelników stanowią mamy, to duża część z Was miała z nią do czynienia, choćby nawet o tym nie wiedząc. Laktoferyna to białko z grupy transferryn wytwarzane m.in. przez organizm ludzki. Do tego gdzie je znaleźć jeszcze wrócę, ale najpierw chciałam przybliżyć jej działanie. To właśnie będzie to, za co ją lubię :)

Działanie laktoferyny:

  • przeciwbakteryjne
  • przeciwwirusowe
  • przeciwgrzybicze
  • immunomodulujące
  • przeciwpasożytnicze
  • reguluje proliferację i różnicowanie komórek, czemu zawdzięcza działanie przeciwzapalne
  • a nawet przeciwnowotworowe  
  • chelatuje żelazo dostarczając je do organizmu dziecka i tym samym zapobiegając anemii
Badania prowadzone przez naukowców potwierdzają, że białko to ma zdolności bakteriostatyczne (m.in. ze względu na chelatowanie żelaza, którego bakterie potrzebują do namnażania), hamuje wnikanie wirusów do komórek, a także ich namnażanie. Do tego stymuluje komórki układu odpornościowego do szybszego namnażania. W skrócie mówiąc- podnosi naszą odporność na zachorowania. Jest badana, z obiecującymi rezultatami,  pod kątem wirusów grypy (nawet A/H1N1), rotawirusów, ospy i innych wirusów powodujących popularne infekcje. Zostały również przeprowadzone badania, które udowodniły, że chroni ona przed indukowaną chemicznie kancerogenezą, wzrostem nowotworów i tworzeniem przerzutów w przypadku niektórych typów nowotworów.
Dzięki temu działaniu jest ona idealnym rozwiązaniem na okres jesienno-zimowego spadku odporności, kiedy ze wzmożoną siłą grasują wirusy grypy. Jest odporna na działanie enzymów jelitowych, więc potencjalnie możemy też liczyć, że obroni nas również przed tzw. jelitówkami wywoływanymi przez rotawirusy, a przynajmniej skróci i złagodzi ich przebieg.

Od jakiego wieku można ją zastosować i co ze skutkami ubocznymi?

Kolejna dobra wiadomość- jak dotąd nie wykryto by laktoferyna dawała jakieś działania niepożądane. Nie ma również dolnej granicy wieku- można ją podawać już niemowlakom. Jeśli ktoś pamięta, co jest jej głównym źródłem, to zapewne nie jest zdziwiony ;)

Gdzie odnaleźć laktoferynę?

 Jeśli chodzi o najbardziej obfite, naturalne źródło laktoferyny, to jest nim nie co innego, jak mleko matki, a zwłaszcza wytwarzana w początkowym okresie siara. To właśnie laktoferyna odpowiada za to działanie siary, dzięki któremu nazywana jest ona pierwszą szczepionką. Tak więc w ramach wzmacniania odporności maluszka polecam karmienie piersią. Co jednak jeśli nasza pociecha jest już duża i pożegnała się z mlekiem mamy albo z różnych przyczyn musi być na mleku modyfikowanym? Wtedy na szczęście możemy odwiedzić aptekę i zakupić suplement zawierający laktoferynę. Jest ich na rynku już kilka. Osobiście przetestowałam na mojej dwójce jeden z nich i efekty były bardzo zauważalne. Nie będę pisać nazwy, bo jeszcze mój osobisty entuzjazm dla tej substancji zostanie posądzony o sponsorowanie, a tak nie jest. Niemniej chorowitkom polecam terapię laktoferyną, bo daje dobre skutki. Szkoda tylko, że nie jest odrobinę tańsza i nie działa dłużej po zaprzestaniu zażywania. No ale w końcu nie ma cudownych leków, czyż nie?


13 komentarzy:

  1. Czy laktoferyna i colostrum to to samo..?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie do końca. Mianem colostrum określa się całą siarę bydlęcą, a w sprzedaży pod tą nazwą są najróżniejsze preparaty o odmiennych składach. Trzeba by przyjrzeć się konkretnym preparatom. Spotkałam się z takimi, które miały w składzie laktoferynę, ale nie tylko, bo z dodatkami witamin itp. ale, zwłaszcza w obrocie pozaaptecznym, są też takie, w których producent w ogóle nie określa składu, więc na dobra sprawę nie wiemy co w nich jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Razem z córką brałam udział w szpitalnym badaniu, które badało wpływ laktoferyny na zapobieganie biegunce poantybiotykowej. Wstępne statystyki pokazywały, że laktoferyna jest pod tym względem skuteczniejsza niż probiotyki zażywane osłonowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mimo iż karmie piersią to taka laktorefyna będzie skuteczna? Córa dużo choruje i już ręce mi opadają bo szkoda mi jej żołądka na te rożne leki itp. Chciałabym dać jej laktoferyne. Powyżej pisze Pani ze jak dziecko dostaje mm czy w ogóle już nie stosuje Kp czy mm a u nas ciagle Kp.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak najbardziej. Ja również stosowałam ją przy kp :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czy można stosowac jako suplement z innymi lakami i jak dlugo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od tego o jakich lekach mowa. Ciężko odpowiedzieć na tak ogólne pytanie. Jeśli Pani potrzebuje, to zapraszam do napisania na prv na fanpage'u na fb. Spróbuję pomóc :)

      Usuń
  7. mam pytanie ?dziecko moje zrarochowalo na przeziebienie ma goraczke w trakcie podowania Laktoferyny czy mam przerwac podawanie ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedziałam już na fb, ale tu też napiszę, bo może jeszcze komuś się przydać: nie trzeba przerywać podawania :)

      Usuń
  8. Mam laktoferynę w saszetkach. Jedna saszetka zawiera 100 mg laktoferyny (wg ulotki); podaję to mojej córeczce (6,5 roku, 18 kg) - ile dziennie jej tego podawać w przypadku podawania pod kątem uodpornienia, a ile, kiedy ma np. katar, który chcemy szybciej zwalczyć?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam laktoferyne w kroplach ale po podaniu do buzi oblepia się po zębach i buzi. Moja córka nie chce tego pić bo ma odruchy wymiotne. Jak to podać? Z jedzeniem? Rozpuścić w wodzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można na oba sposoby. Byle ten nośnik nie był gorący, bo laktoferyna straci swoje właściwości.

      Usuń