Laktoferyna. Ręka do góry kto spotkał się z tą nazwą i pamięta cóż to za tajemniczy związek? ;) Jako, że większość moich czytelników stan...

Laktoferyna - czym jest i za co ją lubię

2/24/2016 Far Minka 13 Comments


Laktoferyna. Ręka do góry kto spotkał się z tą nazwą i pamięta cóż to za tajemniczy związek? ;) Jako, że większość moich czytelników stanowią mamy, to duża część z Was miała z nią do czynienia, choćby nawet o tym nie wiedząc. Laktoferyna to białko z grupy transferryn wytwarzane m.in. przez organizm ludzki. Do tego gdzie je znaleźć jeszcze wrócę, ale najpierw chciałam przybliżyć jej działanie. To właśnie będzie to, za co ją lubię :)

Działanie laktoferyny:

  • przeciwbakteryjne
  • przeciwwirusowe
  • przeciwgrzybicze
  • immunomodulujące
  • przeciwpasożytnicze
  • reguluje proliferację i różnicowanie komórek, czemu zawdzięcza działanie przeciwzapalne
  • a nawet przeciwnowotworowe  
  • chelatuje żelazo dostarczając je do organizmu dziecka i tym samym zapobiegając anemii
Badania prowadzone przez naukowców potwierdzają, że białko to ma zdolności bakteriostatyczne (m.in. ze względu na chelatowanie żelaza, którego bakterie potrzebują do namnażania), hamuje wnikanie wirusów do komórek, a także ich namnażanie. Do tego stymuluje komórki układu odpornościowego do szybszego namnażania. W skrócie mówiąc- podnosi naszą odporność na zachorowania. Jest badana, z obiecującymi rezultatami,  pod kątem wirusów grypy (nawet A/H1N1), rotawirusów, ospy i innych wirusów powodujących popularne infekcje. Zostały również przeprowadzone badania, które udowodniły, że chroni ona przed indukowaną chemicznie kancerogenezą, wzrostem nowotworów i tworzeniem przerzutów w przypadku niektórych typów nowotworów.
Dzięki temu działaniu jest ona idealnym rozwiązaniem na okres jesienno-zimowego spadku odporności, kiedy ze wzmożoną siłą grasują wirusy grypy. Jest odporna na działanie enzymów jelitowych, więc potencjalnie możemy też liczyć, że obroni nas również przed tzw. jelitówkami wywoływanymi przez rotawirusy, a przynajmniej skróci i złagodzi ich przebieg.

Od jakiego wieku można ją zastosować i co ze skutkami ubocznymi?

Kolejna dobra wiadomość- jak dotąd nie wykryto by laktoferyna dawała jakieś działania niepożądane. Nie ma również dolnej granicy wieku- można ją podawać już niemowlakom. Jeśli ktoś pamięta, co jest jej głównym źródłem, to zapewne nie jest zdziwiony ;)

Gdzie odnaleźć laktoferynę?

 Jeśli chodzi o najbardziej obfite, naturalne źródło laktoferyny, to jest nim nie co innego, jak mleko matki, a zwłaszcza wytwarzana w początkowym okresie siara. To właśnie laktoferyna odpowiada za to działanie siary, dzięki któremu nazywana jest ona pierwszą szczepionką. Tak więc w ramach wzmacniania odporności maluszka polecam karmienie piersią. Co jednak jeśli nasza pociecha jest już duża i pożegnała się z mlekiem mamy albo z różnych przyczyn musi być na mleku modyfikowanym? Wtedy na szczęście możemy odwiedzić aptekę i zakupić suplement zawierający laktoferynę. Jest ich na rynku już kilka. Osobiście przetestowałam na mojej dwójce jeden z nich i efekty były bardzo zauważalne. Nie będę pisać nazwy, bo jeszcze mój osobisty entuzjazm dla tej substancji zostanie posądzony o sponsorowanie, a tak nie jest. Niemniej chorowitkom polecam terapię laktoferyną, bo daje dobre skutki. Szkoda tylko, że nie jest odrobinę tańsza i nie działa dłużej po zaprzestaniu zażywania. No ale w końcu nie ma cudownych leków, czyż nie?


13 komentarze:

Na co należy zwrócić uwagę wybierając inhalator do domowego użytku?  1. Czy inhalator, który rozważamy jest tłokowy czy ultradźwięk...

Jak wybrać dobry inhalator dla dziecka?

2/23/2016 Far Minka 0 Comments

Na co należy zwrócić uwagę wybierając inhalator do domowego użytku? 


1. Czy inhalator, który rozważamy jest tłokowy czy ultradźwiękowy?

Do użytku domowego, w razie choroby, lepszy jest inhalator tłokowy. Ultradźwiękowy nie będzie nadawał się do podawania niektórych, często wypisywanych na receptach, leków, a w dodatku jest sporo droższy od tłokowego. Jego zaletą jest to, że inhalacja przebiega szybciej i ciszej, ale cóż z tego jeśli nie będziemy w stanie podać leku przepisanego przez lekarza. Tak więc szukamy inhalatora tłokowego, inaczej zwanego pneumatycznym.

2. Parametry

Aby inhalacje były skuteczne, trzeba zwrócić uwagę na parametry urządzenia. Przede wszystkim interesuje nas MMAD, frakcja respirabilna i prędkość przepływu.

MMAD to średnia wielkość cząsteczek w wytwarzanym aerozolu. Od tego jakiej wielkości cząsteczki powstaną, zależy gdzie dotrą i będą działać. Najlepiej by inhalator wytwarzał cząstki o wielkości 1-5 µm. 

Cząsteczki o wielkości od 10 do 7µm  - mają tendencję do osiadania w nosogardzieli
Cząsteczki o wielkości od 6 do 4µm  - w większości osiadają w strefie tchawicy i oskrzeli
Cząsteczki o wielkości od 3 do 1µm  - osiadają w płucach i pęcherzykach płucnych
Cząsteczki o wielkości < 1µm  - mogą pozostawać zawieszone w powietrzu i być wydychane
Mario La Rosa, Michele Miraglia Del Giudice, Pneumologia Pediatrica 2003; 12: 28-35

Frakcja respirabilna (oddechowa), czyli % cząsteczek <5 µm
Zasada jest prosta- im większy procent, tym lepiej. Za minimum uznaje się 70%.

Prędkość przepływu 
Podawana w l/min. Producenci podają przepływ maksymalny lub przepływ roboczy. Ważne by przy porównywaniu dwóch urządzeń brać pod uwagę ten sam typ przepływu. Roboczy zawsze będzie mniejszy niż maksymalny. Dobry przepływ to taki w granicach 5-8 l/min. Takiego przepływu wymaga np. Pulmicort.

3. Głośność

Nie ma co się oszukiwać, że znajdziemy cichy inhalator ;) Jednak jeśli ma służyć dziecku to warto spróbować znaleźć taki, którego buczenie będzie dla niego znośne. W specyfikacji podana jest głośność w dB, ale najlepiej poprosić o włączenie sprzętu do gniazdka i samemu przekonać się, co ona oznacza w praktyce. 

4. Akcesoria

Najlepiej, aby zestaw posiadał maseczkę zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, a także ustnik i końcówkę do nosa. Wtedy będzie mógł służyć całej rodzinie.

5. Wygląd

Jeśli spodziewamy się, że dziecko nie będzie podchodzić zbyt entuzjastycznie do inhalacji, warto rozważyć zakup inhalatora w kształcie pingwinka, foki, żółwka itp. Praktycznie każdy producent ma taki model w swojej ofercie. Możliwe, że taki wygląd zrekompensuje strach przed inhalacją i zaciekawi młodego człowieka na tyle, że zapomni o płaczu ;)

Udanych wyborów i bezproblemowych inhalacji 
Farminka

0 komentarze:

Inhalacja jest to zabieg medyczny polegający na wdychaniu pary z roztworów, którymi mogą być leki, solanki albo "zwykła" sól fizjo...

Inhalacje - czym są i kiedy je stosować?

2/03/2016 Far Minka 19 Comments

Inhalacja jest to zabieg medyczny polegający na wdychaniu pary z roztworów, którymi mogą być leki, solanki albo "zwykła" sól fizjologiczna. Inhalacje można wykonywać starą babciną metodą tzn. nad miednicą z ręcznikiem na głowie, jednak w tym artykule nie taką inhalację chciałam Wam przybliżyć, a tą fachowo nazywaną NEBULIZACJĄ. Do wykonania nebulizacji konieczne jest urządzenie zwane nebulizatorem, a potocznie po prostu inhalatorem. Dzięki inhalacji lek w postaci mgiełki dostaje się bezpośrednio do dróg oddechowych. Pozwala to na szybsze jego działanie i nie obciążanie żołądka syropami czy tabletkami. Dodatkowo dzięki niej można zastosować mniejszą dawkę leku niż w przypadku podania doustnego. Zastosowanie inhalacji niejednokrotnie pozwala uniknąć konieczności podania antybiotyku.



Kiedy przydają się inhalacje?

- w dusznościach różnego pochodzenia np. astmie

- przy kaszlu w celu rozrzedzenia zalegającej wydzieliny

- do podawania leków na receptę zleconych przez lekarza

- przy katarze

- wspomagająco do oczyszczania zatok

- przy suchości w nosie/gardle w sezonie grzewczym


Od jakiego wieku można stosować inhalacje? 

Nie ma dolnej granicy wieku. Inhalacje stosuje się już u niemowląt. Należy wtedy zastosować specjalną maseczkę dla dzieci albo ewentualnie końcówkę imitującą smoczek. U dzieci, które nie umieją siedzieć najlepiej przeprowadzać ją w pozycji półleżącej, u starszych na siedząco.


Praktyczne wskazówki:

Inhalacje są najskuteczniejsze, kiedy oddycha się przez usta. Do właśnie takiego oddychania należy zachęcać starsze dzieci w trakcie inhalacji.

W przypadku małych dzieci można spodziewać się, że początkowo będą się bać inhalacji. Na szczęście w większości przypadków z czasem dziecko oswaja się z nowym sprzętem. Aby ułatwić mu ten proces można zastosować kilka metod  np. wybrać inhalator w kształcie zwierzątka, w miarę cichy i wydajny, by inhalacja nie trwała długo, pozwolić dziecku oswajać się z nim stopniowo, samemu potrzymać maseczkę itp. W ostateczności pozostają jeszcze inhalacje przez sen.

Po wykonanej inhalacji warto delikatnie oklepać dziecko, co ułatwi wykrztuszenie rozrzedzonej wydzieliny.

Niektóre leki wymagają, by po inhalacji obmyć twarz i wypłukać usta. Przy innych należy uważać by para nie dostawała się do oczu. Warto przed użyciem leku zajrzeć do ulotki, by uniknąć nieprzyjemnych działań niepożądanych.


Czym inhalować dziecko?

Poza lekami, które może przepisać lekarz, istnieje coraz więcej możliwości leczenia dostępnych bez recepty. Może to być: 
  • roztwór 0,9% soli fizjologicznej - jest w pełni bezpieczny, nawet u najmniejszych dzieci. Na jedną inhalację wystarczy zastosować pół ampułki, która najczęściej ma 5ml.
  •  Zabłocka mgiełka solankowa - rozcieńcza się ją wodą w proporcji 1 do 2. Bogata w sole mineralne. Ma dość specyficzny zapach.
  • Nebu-dose hipertonic - 3% (hipertoniczny) roztwór NaCl, działa obkurczająco. 
  • Nebu-dose Hialuronic - sól fizjologiczna wzbogacona o kwas hialuronowy, zapewnia lepsze nawilżenie


Już wkrótce napiszę na co zwracać uwagę przy zakupie inhalatora i jak wybrać właściwy sprzęt. Zapraszam do śledzenia kolejnych wpisów.

19 komentarze: